


o autorze strony


Bernard Wierusz od niego się zaczeło

Alfred Wierusz-Kowalski
Rafał Wierusz-Kowalski
Urodziłem się 11 października 1962 (dokładnie, dzień w dzień po 113 narodzinach Alfreda Wierusz-Kowalskiego mojego pradziadka stryjecznego i jednego z bardziej znaczących polskich przedstawicieli szkoły monachijskiej).
W wieku ośmiu lat, wraz z rodzicami – obojgiem architektami – wyjechałem do Algierii, gdzie uczestniczyli oni w pracach nad planem zagospodarowania przestrzennego miasta Algier. Uczęszczałem tam do szkoły podstawowej i liceum, które były placówkami francuskimi.
Po powrocie do Polski kontynuowałem naukę w warszawskim Liceum Ogólnokształcącym im. Narcyzy Żmichowskiej. Następnie ukończyłem Organizację Ruchu Turystycznego, a później Romanistykę na Uniwersytecie Warszawskim.
Pracę zawodową rozpocząłem w Polsko-Francuskim Banku BISE S.A. jako asystent doradcy zarządu, a następnie przez pięć lat kierowałem działem zarządzania personelem. W kolejnych latach pracowałem w międzynarodowych firmach doradczych Ernst & Young oraz Deloitte, specjalizując się w poszukiwaniach bezpośrednich kandydatów na wyższe stanowiska (head-hunter) Następnie dołączyłem do agencji rekrutacyjnej AIMS International Poland, a później do firmy Marsh MacLennan, gdzie kontynuowałem pracę w obszarze rekrutacje. Prowadziłem również własną działalność gospodarczą w zakresie rekrutacji.
Rok temu osiedliłem się w Brwinowie, a od 2 miesięcy jestem Członkiem Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Brwinowa-najlepsze świadectwo mojego przywiązania do nowego miejsca zamieszkania.
Moje hobby to: śpiew (jak widać powyżej i słychać) malarstwo oraz sport – uprawiam nurkowanie, tenis, latanie balonem i jeżdżę na nartach.




Palac w Brwinowie Tadeusza W-K obecnie nazwany Palacem Kultury, P. OK! a nawet słyszałem P. pani A.S imię i nazwisko znane autorowi. Nie ma żadnej tabliczki informującej o byłym właścicielu, kiedyś były 2 tablice, jedna informująca o remoncie druga o rodzinie W-K ta druga zniknęła. podobno wiatr jąprzewrócił i trafiłado piwnicy. Nawet Palac Mostowskich za komuny pozostał P.M. O moich perypetiach z tą sprawą już nie mam siły opowiadać....
